Wszystkie czynniki wskazują, że ceny nieruchomości będą spadały. Pośrednik na rynku nieruchomości może zauważyć ten trend, choć nie będzie to spektakularny spadek, ze względu na dużą bezwładność tego rynku. Jak w każdym kryzysie, nieruchomości reagują bardzo długo i widoczne efekty tych zawirowań mogą być zauważalne za rok – dwa lata.
Pierwszym wyraźnym sygnałem nadchodzących zmian była wprowadzona w marcu zmiana zasad badania zdolności kredytowej, uwzględniająca stopy procentowe na poziomie „docelowym” banków. Pośrednik na rynku nieruchomości może zauważyć, że doradcy kredytowi przewidywali spadek udzielanych kredytów do 50% w stosunku do obecnego stanu. Badania AMRON wskazały, że pod koniec grudnia udzielane kredyty spadły o 75% w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku. To ogromny cios dla rynku nieruchomości en bloc. Właściciele nieruchomości, zarówno potencjalni kredytobiorcy, jak i osoby spłacające już kredyty, mogą potrzebować pomocy pośrednika na rynku nieruchomości, ponieważ wielu z nich może nie stać na spłacanie rat.
Obecnie widzimy mocne wyhamowanie wzrostu cen nieruchomości, a w niektórych przypadkach ceny nawet nieznacznie spadają. Jednak zbywający mają „długi łuk reakcji” i długo przyswajają sobie fakt pogarszającej się koniunktury. Pośrednik na rynku nieruchomości może zauważyć, że gdy idzie hossa, ceny są podnoszone z radością, ale trudno jest dopuścić do świadomości faktu pogarszającej się sytuacji.
O gorszych czasach dla rynku nieruchomości świadczą też decyzje deweloperów o wstrzymywaniu nowych inwestycji. Pośrednik na rynku nieruchomości może być zaangażowany w monitorowanie tej sytuacji. Lub o sprzedawaniu gruntów już przygotowanych do budowy. Tak zwanych „gotowców”, z pozwoleniami na budowę. To pierwsza taka sytuacja od kilkunastu lat. Od poprzedniego załamania rynku w latach 2007-2012, gdy wiele firm deweloperskich upadło, ponieważ kupowali tereny na potęgę sądząc, że wzrost cen jest tendencją stałą i niezmienną. Pośrednik na rynku nieruchomości może obserwować, że ci, którzy przetrwali, dziś zachowują rozsądek i wysoką ostrożność. Nic bowiem nie uzasadni ceny jednego metra kwadratowego za kilka lat, astronomicznymi kosztami budowy dziś.
Reasumując, zarówno 2023 jak i kolejne lata będą trudną próbą dla rynku nieruchomości z wysokim prawdopodobieństwem skierowania się potencjalnych kupujących w stronę najmów. Pośrednik na rynku nieruchomości może dostrzec, że taka sytuacja może wynikać z niemożliwości zaciągnięcia kredytu hipotecznego.
Jednak, jako że mogą zaistnieć kompletnie inne, niespodziewane czynniki przekładające się bezpośrednio na rynek nieruchomości, dopiero po jego zakończeniu będzie można z pewnością stwierdzić, co rzeczywiście nam przyniósł. Pośrednik na rynku nieruchomości może odgrywać istotną rolę w identyfikowaniu i analizowaniu tych czynników oraz dostarczaniu odpowiednich informacji i porad kupującym i sprzedającym nieruchomości.